Pewnie z każdą firmą kurierską można w 10 minut znaleźć na necie podobną historię. Jak co roku latają miliony paczek, to wiadomo że z jakimś procentem trafią się problemy. Masz jeszcze allegromaty i ruchomaty na orlenie.
DPD, GLS, UPS upadło, DHL. O każdej z nich słyszałem takie historie, że musiałbym pocztą polską (xD) zamawiać, gdybym uznał, ze nigdy więcej.
Wczoraj tylko się wkurzyłem bo do jednego Paczkomat® przyszło mi 6 paczek i wszystkie wylądowały w jednej multiskrytce (to chyba jeszcze można odmieniać), a chyba nie ma opcji "zostawię sobie na później i odbiorę na raty". Tak to się żyje trzeci tydzień bez samochodu, że nawet odebranie paczek z Paczkomat® jest problemem.