Autor Wątek: Edwards - Made in... China?  (Przeczytany 2856 razy)

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Odp: Edwards - Made in... China?
« 12 Paź, 2022, 11:01:52 »
No Hipshoty już Korea ponoć? Albo zawsze tak było? ;)
Podsumowując Chiny, Indo, Korea - imo to już dzisiaj nie ma znaczenia. Trzeba trafić w dobrze zrobiony egzemplarz. Mam przed sobą dwa LTD z indo, jeden 7k, drugi 4k, obydwa z serii 1000. Ten za 4k spoko, ale bstock bo lakier schodzi, ten za 7k siodełko wycięte z parapetu, do wymiany bo rwie struny, na gryfie szpachla, progi z hebanu tak wylazły że binding popękał. Eh.

No tak zapomniałem, że Hipshot chyba nigdy nie był USA :P Co do wyłażących progów to niestety nic nie gwarantuje że w żadnej gitarze Ci się to nie przytrafi - czy to w indonezyjskim LTDku czy MUSICMANIE made in USA za 2-3 razy tyle pieniędzy. Można oczywiście słuchać propagandówki firm jak to drewno jest specjalnie selekcjonowane spośród różnych upraw a potem odpowiednio przechowywane, suszone i podawane innym zabiegom ale to tylko co najwyżej może zmniejszyć ryzyko, że takie coś Ci się trafi. Teksty o tym  że po iluś latach drewno jest już ułożone i jeżeli do tego momentu nie wylazły to nie wyjdą potem też można sobie wsadzić. Oczywiście nie mam na myśli DOSŁOWNIE wyłażących progów że widzisz gołym okiem, że wystaje tylko o fakt że punktowo drewno potrafi je wypychać. Dopiero jak ściągniesz struny, naprostujesz gryf i pobawisz się fretrockerem to widać.
Mówił mi to już kiedyś jeden lutnik a teraz miałem to samo u drugiego. Zaniosłem Ibanez J custom od @october, progi zero wżer jakby ktoś na niej w ogóle nie grał a fretrocker się buja. Nie wspomnę już o całej masie innych historii gdzie ktoś miał drogie wiosło, nie wymagało szlifu a kilka lat później musiał go robić mimo braku śladów zużycia bo nagle "linijka zaczęła stukać". Drewno niestety cały czas może pracować - tak samo jak gryf trzeba czasem regulować ze względu na zmienne warunki wilgotności i temperatury tam samo i na podstrunnicy moga pojawiać się mikro górki i dołki które będą pchać lub ciągnąć w dół próg.