Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1392033 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 775
Nie nie, mój drogi. Robi się rzeczy tam, gdzie coś można zrobić. Nie na forum gitarowym. Dalej Tobie tłumaczę oczywistą rzecz, że tu nic nie zwojujesz. Zapisz się do jakiejś organizacji i działaj. Pójdź gdzieś, pojedź, poświęć czas i pieniądze. Akurat mój ojciec był w grupie założycieli Solidarności, pracował wtedy w Stoczni i jest legitymacja numer kilkanaście w domu. Ale to polegało na działaniu, ryzykowaniu. Tutaj nic nie zrobisz, a jeśli uważasz inaczej, to dajmy sobie nawet 3 lata i pokaż jeden efekt.
Druga sprawa - co i z czym chcesz zrobić tak w ogóle? Z "zagrożeniem", które będzie może w Ameryce i może w roku 2050? Ekonomia się zmienia. I będzie zmieniała. Szczerze nie potrzebuję samochodu na stałe, skoro wg obliczeń stoi ponad 90% czasu. Wpadam teraz do Polski, biorę Traficara, jeżdżę autobusami, pociągami, a nawet hulajnogami i w ogóle nie czuję braku auta. A jeszcze wyobraź sobie, że klikasz i jakiś elektryk sam podjeżdża po Ciebie. Tak widzę rok 2050, a nawet 2030, a nie jakieś strachy przed nie wiadomo czym. Tak naprawdę przed zmianami. Ja się zmian nie boję, dlatego byłem w stanie zostawić wszystko i jechać w ciemno. I nie jest tylko różowo za granicą. Momentami jest zajebiście ciężko.
Paczki z głów!