Autor Wątek: Fishman Fluence Modern vs Epiphone Fishman Fluence  (Przeczytany 6273 razy)

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
Z dziwniejszych EMG miałem tylko Hetfieldy (na których bazują 57/66?) i mam Xy (choć one mimo zwiększonej dynamiki raczej są w stronę BO niż pasywów) i żadne nie brzmią/brzmiały tego, co pamiętam z Classiców, ale to może też być kwestia wiosła, bo ten Shoggie był 100% idealną gitarą w każdym calu, że grało mi się na tym najprzyjemniej na świecie.

IMHO tak czy siak mają nieco inny feel niż pasywne przetworniki, ale jak się przestawisz, to przede wszystkim mają fajny atak i świetną dynamikę, neck wspominam jako mega klarowny i fajny nie tylko na czystych, ale zarazem cieplutki. Jak nie grasz jakichś ultra-niskich strojów to bardzo polecam względem Modernów.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
7 Odpowiedzi
5081 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Kwi, 2019, 19:50:32
wysłana przez niedziak
4 Odpowiedzi
10314 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Lut, 2020, 20:29:13
wysłana przez Mother Puncher
4 Odpowiedzi
4341 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Lut, 2017, 14:00:10
wysłana przez JanuszuNieKrzywdz
0 Odpowiedzi
1911 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Gru, 2020, 13:33:23
wysłana przez Dale Cooper
0 Odpowiedzi
1663 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Sie, 2022, 12:29:46
wysłana przez Chomick