Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1397354 razy)

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 515
  • Venus as a goodboi
Mnie szokuje jak wiele osób teraz zmaga się z problemami zdrowia psychicznego i patrząc na tych ludzi nawet by się nie pomyślało jakie piekło dzieje się w głowach tych ludzi. Wczoraj wszedłem na Ultimate Guitar żeby dosłownie ściągnąć jednego taba i dowiedzieć się ze Trevor Strnad z The Black Dahlia Murder nie zyje. Dołączony do oświadczenia zespołu numer na infolinie dla ludzi zmagających się z myślami samobójczymi mówi wszystko. Wstrząsnęło mną to nie tylko dlatego że szkoda naprawdę barwnego i pozytywnego człowieka który współtworzył kapele, dzięki której stałem się lepszym gitarzystą, ale też dlatego że tak wiele osób decyduje się na ten krok tak naprawdę zupełnie znienacka i wszyscy zadają sobie pytanie „Dlaczego? Przecież on był takim pozytywnym i otwartym człowiekiem”. No właśnie, dlaczego. Depresja jest o tyle podstępna, ze jej nie widać i dlatego, że chorzy nie chcą, by otoczenie ją widziało. Czasem jak patrzę na ludzi których znam dobrze, zastanawiam się, ilu z nich może być dotkniętych takim problemem. I najbardziej frustrujace jest, ze często nie da się im po prostu pomóc.

Ja wbrew temu co deklarowałem przez całe studia jedne i drugie, ostatnio zdecydowałem się zostać psychoterapeutą właśnie widząc, że także poza akademią (na którą zawsze zwalałem problemy psychiczne ludzi z nią związanych) zdrowie psychiczne naszego społeczeństwa, szczególnie po COVIDzie jest kompletnie w gruzach - i w sumie w w temacie: zszokowała mnie związana z tym zapora finansowa, certyfikowany kurs PTTPB (bo zawsze ten nurt najbardziej do mnie przemawiał) to sporo ponad 50000 zł. Typowe wąskie gardło, które sztucznie ogranicza dostęp do edukacji. Z drugiej strony niecała godzinna sesja psychoterapii to lekko 150 zł i więcej, bo wiadomo, zęby i głowę... nie na NFZ, na pewno nie w tym kraju. Od siebie mogę powiedzieć tylko, że nigdy nikomu nie zaszkodzi regularna wizyta u psychologa, nawet tylko w ramach utrzymania "higieny", a w razie poważniejszych objawów np. depresji albo stanów lękowych u psychiatry (ale pamiętając, że poza farmakoterapią potrzebna jest regularna psychoterapia, żeby pomyślne rezultaty utrzymały się długofalowo). Nawet za te kosmiczne pieniądze.