Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1414162 razy)

Online Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 430
  • It is useless, to resist.

Wiele osób po prostu zarabia na sprzedaży używanych instrumentów. Są normalnie ludzie np. na OLX co Ci mogą wystawić normalnie fakturę. Traktują to jak pracę, a używane gitary jako swoje produkty. Cena produktu ma zarabiać na jego wypłatę. Koszty życia rosną więc potrzebna wyższa wypłata więc cena produktu idzie w górę. Druga sprawa że cena używki zawsze w jakimś stopniu jest uzależniona od nówki, więc skoro nówki idą do góry to....


O właśnie, zapomniałem o tym wspomnieć. Wysyp handlarstwa gitarowego tym bardziej psuje cały ten ,,rynek". Zamiast faktyczne odsprzedanie gitary komuś z zajawką, kto będzie przez następne 10 lat ją tyrał, to sprzedajesz typowi, który następnego dnia wystawi za tysiaka więcej. Strach cokolwiek teraz na OLX wrzucać, żeby nie napędzać tego nazwijmy to po imieniu - spierdolenia. Wisiał RG2228 za 4,7k. Trochę wisiał, sam miałem brać. Już wisi u jakiegoś typa co chyba ma magazyn takich gratów, które bierze a potem próbuje pchać za dodatkowy 1000 jak nie więcej. Wiadomo - każdy ma prawo. Ale no, zaczyna to trochę wyglądać jak handel samochodami. PANIE DAJE 3000 I BĘDĘ ZA 30 MINUT a potem dzień następny OLX 5000 IGŁA JAK NÓWKA POLAK MNIE DO GRANICY GMINY GONIŁ BO SIĘ ROZMYŚLIŁ

Z drugiej strony z Elektrycznej Duszy mam dwa Gibsony i trochę elektroniki. I miło wspominam. Ale to chyba taki wyjątek ;)
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.