W sumie jeszcze tutaj się nie chwaliłem to się pochwale:
![](https://scontent.fpoz3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/266731651_331192268850300_1246257908563277189_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=rAU52pLS2d8AX9muosf&_nc_ht=scontent.fpoz3-1.fna&oh=03_AVKcmecd0518xZWEO2UghPYSpdnFZnZ8JM6dhryDH0A-Yg&oe=622A1744)
![](https://scontent.fpoz3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/269698681_295991832469603_7992589201408987208_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=lh5vE1smo6oAX9TeZme&_nc_ht=scontent.fpoz3-1.fna&oh=03_AVK9pXsjzUQavADKMySi3A04A8xYJVRHyQ21XNsXjrzWEg&oe=622AAAF1)
Mini Wieśniak Cooper S. Jeżdżę od miesiąca, przesiadka z Berlingo 1.6 klekot. No nie ukrywam, mam z tyłu głowy, że w tym aucie w każdym momencie może się coś zjebać (silnik w szczególności). No i pali sporo a bak 45l. Ale kurna wystarczy przejażdżka do najbliższego spożywczaka i banan na twarzy gwarantowany. Mały popierdalacz o zajebistym prowadzeniu.