Etanol też trzeba z czegoś wyprodukować, np z bardzo nieekologicznych upraw kukurydzy.
Imo jedyne sensowne wyjście to silniki elektryczne (ze względu na och charakterystykę i sprawność) oraz prąd z atomu.
Jedynym problemem pozostaje magazynowanie energii w pojeździe, ale i na to niedługo znajdą się sposoby lepsze niż ogniwa wodorowe i akumulatory litowe.