Trzy kwestie... ...miks, brzmienie gitar i sprzet. O ile kwestie miksu i naprowadzania mnie jak poprawnie to robic zawdzieczam mojemu guru z tego forum OMSON'owi to kwestia brzmienia gitar i basu to jest moje budowanie brzmienia od podstaw w 100%. Jednakze niektore kwestie sprzetowe i zarazem totalne niespodzianki to takze zasluga OMSON'a np. Entwistle pickups, petla rownoegla czy Artec EQ.
Ogolnie rzecz ujmujac jebalem sie z nagrywaniem 2 lata totalnie sam, bez efektu wow, policzkowany np. przez wuja Bata radami by dac to innym do zrobienia bo w przenosni ujmujac idea czlowieka orkiestry odpada. Kurwa nie poddalem sie, a ze nagle z nikad pojawila sie pomoc to wszedlem w to. Troche na swoich warunkach. Odleglosc czy komunikacja tylko przez neta byla sprzymierzencem mojej wizji i choc z OMSON'em mamy rozne gusta jezeli chodzi o brzmienia instrumentow to 50% tego co slyszysz to jego zasluga ;-) heh. Teraz praktycznie, wymieniamy poglady na bierzaco.