Wszystko się zgadza i jestem tego świadomy
(btw. bardzo fajny opis mechanizmu działania spółek matka-córka)
Nie zmienia to jednak faktu, że sklep żeby coś sprzedać musi najpierw towar kupić, więc wartości z artykułu jednak będą się rozmijały z prawdą. Oczywiście nie znając kosztów nie ma lepszego wskaźnika.
Może bez sensu się czepiam, ale kwestia tego procentu przychodów rzuciła mi się już jak czytałem ten artykuł po raz pierwszy, a później
@nikt wrzucił go tutaj, więc stąd cała ta dyskusja
Pozdro