Jeśli ktoś ma problem z kotwicą przeszłości, która go trzyma w życiu w miejscu - można sobie przypominać:
Dwóch mnichów wędrowało razem. Przybyli nad strumień i zobaczyli tam młodą kobietę bojaźliwie stojącą na brzegu, nie potrafiącą przejść na drugą stronę. Jeden z mnichów ze zdecydowaniem podniósł ją i przeniósł przez wodę. Poszli dalej. Około trzech godzin później drugi mnich mówi: „Bracie, czy nie złamałeś przykazania przez niesienie tej kobiety w ramionach?”.
Zdecydowanie mnich odpowiedział: „Bracie, postawiłem ją na ziemi trzy godziny temu, a ty ją wciąż dźwigasz.”
Spoiler Potwierdza to zresztą współczesna psychologia. Jedno to to, co przeżyliśmy, ale ważniejsze jest co z tym robimy teraz. Tamtych rzeczy już nie ma, jest teraz i dzisiejsze życie.