Kurwa foto mi się nie otwiera ;_;
One są na FB zapostowane. Może trzeba mieć konto? Albo coś?
Przez chwilę mi przechodziła przez głowę myśl, żeby też zrobić poprawki blacharsko-lakiernicze, ale obawiam się że to może to kosztować trochę więcej niż jestem gotów wyłożyć na to wiosło. Wartości też znacznie chyba nie podniesie.
Najpierw mimo wszystko struny i setup - na obecnych nawet nie fair byłoby robić jakichś demonstracji, poza tym lubię trochę grubsze niż są. Wtedy powinna dzwonić jak... jak dzwon. No.
Szkoda roboty. Jak sobie ją zostawisz na stałe to zaraz i tak będzie cała porysowana kostką i przeciorana.
Kup sobie miękką glinkę detailingową i porządnie odczyść lakier a potem walnij grubo woskiem i zapoleruj. Może nie będzie wyglądała jak nówka ale na pewno świeżo i pachnąco
To jest niezła myśl w sumie.
BTW - pod spodem jest czerwona zdaje się.