Wkurwia mnie że nie przyznali mi premii w robocie mimo że nakurwiam więcej niż ktokolwiek. Pajac który nas nadzoruje siedzi na dupie cały dzień i nic nie robi, wszystko w moich i koleżanki rękach.
Poza tym knajpy pozamykane i już nie mam się co łudzić że gdzieś sobie pójdę i poderwę cycatą gotkę, tymczasem mam zazdro jak cholera bo ziomek sobie znalazł zajebistą przeleciółkę.
Nie wiem jak on to robi, kurwa.