Racja, pytajmy gwałciciela, czy jego ofiara ma urodzić czy nie.
W 2018 roku w Polsce przeprowadzono 1057 legalnych aborcji. Tylko jedna dotyczyła przypadku, podejrzenia gwałtu lub kazirodztwa.
To tyle z teorii o piekła kobiet. Wystarczy się nie kurwić na lewo i prawo.
A ile nielegalnych? A ile kobiet musiało jechać za granicę?