pierwszego lepszego perkusistę, który równo trafia w werbel i potrafi kilka sztampowych zagrywek na blachach
Aha. No... nie zgadzam się w 100%
Fajnie, że grałeś w życiu z samymi Manginimi i Improtami. Bro, słyszałem już co nieco w metalu od 1988.
Plus obczaj jego inne zespoły jak potrafi dopasować styl do tego co jest grane.
500 plus: nie musisz nic tłumaczyć. Ciebie nie jara, a mie włos na przedramieniu wstał i nic z tym nie zrobisz, bo i nie musisz