Dokładnie! Cymbały tu robią robotę a Luzier to automat.
Jest dokładnie na odwrót. Luzier gra na instrumencie, a koleżka z Mgły, stosuje kilka szablonowych formułek rytmicznych, które (może tego nie wiecie), nie wymagają specjalnego skilla perkusyjnego.
Posty połączone: 15 Cze, 2020, 00:11:10
Luzier: dotkliwy brak osobowości muzycznej.
Większej głupoty chyba nie można było stwierdzić.