^^Z całego zdania najbardziej zapamiętałem JUŻ
Żart z PRL, ok. 1952. Facet codziennie przychodzi do kiosku, kupuje gazetę, ogląda pierwszą stronę, gniecie i wyrzuca. Wreszcie kioskarz pyta: czego Pan szuka?
- Nekrologu
- Ale nekrologi są na końcu
- Ten, na który czekam, będzie na pierwszej stronie