Też nie chciałem mieć dzieci. Z racji problemów ze zdrowiem i wuchtą badań wyszło, że przez dłuższy okres czasu będę strzelać ślepakami. Tak, potrwało to miesiąc
Mam roczną córeczkę, życie trochę musiałem przeorganizować, ale nie ma tragedii. Nikogo na nic nie namawiam, szanuję decyzję, ale zapewniam, że z własnym dzieciokiem jest totalnie inaczej niż z obcymi purchlakami.