Autor Wątek: Kompleks małego piecyka, czyli przygody z małymi wzmacniaczykami  (Przeczytany 3690 razy)

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Vox NT15 i NT2 faktycznie brzmią płasko, ale wersja G2 jest w pytke. Skakałem z NT2 na NT15, a następnie na NT15 G2 i ten ostatni już umi w przestery. Dopalony nawet jakiś tam metal uciągnie. Pożyczyłbym Ci swojego na ogranie, bo i tak go sprzedaje, ale boje się ze zablokujesz mój numer i napiszesz ze właściciel się nie odzywa i nie możesz oddać :D

Ze wszystkim małych wzmakow jeszcze MG są zajebiste pod względem cena/brzmienie/możliwości. Nie podeszły mi natomiast H&K i Laboga. Engle to one trick pony, ale robią to dobrze, Mesa wymiata, EVH tez bdb. O 6505 mh nie pisze, bo go kocham i nie jestem obiektywny, dla mnie ten wzmak jest idealny. No może jest ciut zbyt głośny do grania w nocy nawet po ustawieniu na 1W.

Kranki jedzo gunwo.
B ( o ) ( o ) B S

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
23 Odpowiedzi
8427 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Kwi, 2012, 21:15:48
wysłana przez Garf
23 Odpowiedzi
5531 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Lut, 2013, 15:25:46
wysłana przez lupus
10 Odpowiedzi
4728 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2017, 16:52:00
wysłana przez OMSON
1 Odpowiedzi
2330 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Cze, 2018, 11:39:59
wysłana przez Ghost_of_Cain
23 Odpowiedzi
8125 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Paź, 2019, 11:39:30
wysłana przez Lukas