Ostatnio staram się nie analizować tego co się dzieje na drodze. To się najczęściej nie nadaje do analizy. Mi żyłka pęka a koleś z BMW czy innego Audi Quatro rocznik 1998 jedzie dalej słuchajac to swoje disco polo na pełną moc i w dupie to ma.
Joga panowie. Joga.