1. Irytujące reklamy na YouTube.
2. Sponsorowane treści i lokowanie produktu na YT.
I nawet polskie gitarowe kanały zaczęły się w to bawić i próbować coś z tego torta ugryźć. Przy tej skali wyświetleń co te kanały razem wziete mają to dla mnie bardzo tanie sprzedawanie się.
Ten kierunek w którym YouTube idzie to rzygi. Czekać tylko kiedy to padnie przez konkurencję. Czekam na srogi upadek na skalę MySpace