Ale ja mówię o mechanice, nie grafice
Sam gram namiętnie w Stardew Valley i inne pixelartowe indyki, tak samo niedawno sobie zrobiłem powrót do Twierdzy i innych staroci 
Przeczytaj jeszcze raz bo jak zwykle edytuje posta po 10 razy po publikacji ;P Własnie do tego zmierzam, że teraz w grach jest wszystko, nawet kłaki w nosie, prócz grywalności, bo wszystko prowadzi ciebie za raczke i próbuje być idiotoodporne, do tego bez jakiegokolwiek wyrazu. Zero wyzwania, jeszcze mniej klimatu.