Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1677315 razy)

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Jak dla mnie to temat nie ogólnokrajowy, ale dotyczący większych miast. W mniejszych miejscowościach jest odwrotnie, ciężko jest znaleźć jakiegoś najemcę. Trend jest taki, że wszyscy uciekają w tłum, jak te barany. Znam takie osoby, co np. pracują na stacji benzynowej i wynajmują pokój w centrum Warszawy. [...]

Posty połączone: [time]09 Wrz, 2019, 23:40:19[/time]
UWAGA, PODAJĘ HASŁO
Spoiler
Spoiler

Heh, moja siostra przez chyba trzy lata wydawała ponad pół pensji na wynajem kawalerki, bo koniecznie chciała mieszkać w fajnej dzielnicy Warszawy (bo w takiej się wychowała) sama.

Z drugiej strony w większych miastach jest praca, czego nie zawsze można powiedzieć o mniejszych.

@gizmi7 Miałem dzisiaj płomienną rozmowę z kolegami ze studiów na temat tego jak to nieodpowiedzialny finansowo jestem że płacę teraz za wynajem ile płacę(30%+ więcej niż za Włoskie mieszkanie). Mniejsza że jeden umowę podpisywał jakoś w 2016 na tamtejszych warunkach, a drugi nigdy tego problemu nie miał bo mieszkanie dostał.

Swoją drogą jaki procent pensji można uznać za rozsądny przy wynajmowaniu mieszkania(Zakładając zarobki średnia krajowa+)?