Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1677765 razy)

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Jak dla mnie to temat nie ogólnokrajowy, ale dotyczący większych miast. W mniejszych miejscowościach jest odwrotnie, ciężko jest znaleźć jakiegoś najemcę. Trend jest taki, że wszyscy uciekają w tłum, jak te barany. Znam takie osoby, co np. pracują na stacji benzynowej i wynajmują pokój w centrum Warszawy. Nie wiedzieć czemu, bo na stacji benzynowej to taki jegomość mógłby pracować w Tomaszowie Lubelskim, i za cenę warszawskiego pokoju mieć mieszkanie... Ale nie! Wszyscy biedacy pchają się do większych miast i dlatego właściciele mieszkań dyktują warunki. Jeżeli na jedno mieszkanie z kategorii tych budżetowych jest kilkudziesięciu chętnych, to chyba normalne, że ciężko jest cokolwiek wynająć. Rozumiem tych, którzy przeprowadzają się do jakiejś większej miejscowości dla pieniędzy, ale jak ktoś pcha się np. do Warszawy dla pieniędzy, to i stać go na mieszkanie. Mieszkania są, tylko trzeba mieć więcej, niż mają dwie osoby z najniższą krajową. Jeżeli ktoś za mało zarabia, to czemu nie pójdzie mało zarabiać w innym, tańszym miejscu?

Posty połączone: [time]09 Wrz, 2019, 23:40:19[/time]
UWAGA, PODAJĘ HASŁO
Spoiler
Spoiler
« Ostatnia zmiana: 09 Wrz, 2019, 23:42:30 wysłana przez Johnny »
Jazz, Lounge, Downtempo