Dałem się bratu namówić na najgłupszą konsolę na rynku, czyli Nintendo Switch... i jestem zachwycony! Możliwość grania mobilnie w Cupheada czy Mario Karty z dowolnymi znajomymi zdecydowanie wynagradza braki w grafice. Baaaardzo pozytywnie się zaskoczyłem i polecam. Dla mnie świetna okazja, żeby jeszcze raz przejść ostatnią Zeldę. Na Switchu działa lepiej niż na Wii U, zauważalnie lepsza paleta kolorów i ogólnie płynność plus kilka razy krótsze czasy ładowania.