Autor Wątek: Komentarze do ogłoszenia "5x Ibanez Japan! Tylko sztuki ze złotego okresu Ibaneza!"  (Przeczytany 16545 razy)

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Hm, nie wiem czy to moje lewactwo, ale zawsze wydawało mi się, że to forum jest bardziej neoliberalne.

Jak na mnie yes cannons slow market - nie powiedziałbym tak jak nikt, że te gitary są tyle warte, ile zapłaci za nie kupiec - no nie są. Ale to przywilej przedsiębiorcy wystawić je za określoną przez siebie cenę i ryzykować że się nie sprzeda. Tak działa system, w którym żyjemy.

Mam aktualnie podobną dyskusję gdzie indziej, tylko na temat kursu oferowanego przez pewnego spryciarza (https://kursgita.pl/) gdzie, żeby było zabawniej, jestem po przeciwnej stronie barykady, bo wiem że ten jego produkt jest takiej sobie jakości. Natomiast 2500 jeleni już znalazł, więc mogę sobie co najwyżej być starym człowiekiem krzyczącym na chmurę.

Ja to widzę jako ceny dla kolekcjonerów. Pracujący muzyk tyle nie zapłaci(albo po prostu kupi nowy instrument), hobbysta raczej nie ma, a same gitary prezentują ciekawy moment w historii marki - gdybym był koleckjonerem to przepłacałbym jak nowobogacki za śnieg w Hiszpanii.

Niezwiązane: jak ktoś ma Koreańskiego S (jak "shame") Prestige na sprzedaż to nie mówię że mnie interesuje, ale trochę mnie interesuje. Nie planuję na tym grać, ale fajnie byłoby posiadać instrument, który był jedną z pierwszych oznak kryzysu finansowego z 2008. :D