Pustki na drogach pojawią się jak to wejdzie w życie. Ludzie, którzy jeżdżą starymi autami totalnie przesiądą się na komunikację miejską/ podmiejską, bo nie będzie ich stać na chore kwoty ubezpieczenia, a i tak nie będą kupować nowych samochodów. W ostatecznym rozrachunku wszyscy na tym stracą. Pomijam fakt jaki zrobi się burdel na drogach.
Dodatkowo miałyby zniknąć wszystkie fotoradary i kontrole drogowe? W tym kraju dziura w budżecie osiągnie rozmiary niebotyczne