obawiam się też, że nie znajdę tego pierdolnięcia w PODach i pewnie znowu będzie mnie wkurwiała cyfrowość i syntetyczność w brzmieniu.
Nie znajdziesz. Szukałem w Line6 i bossie, i nie znalazłem... a tylko się nawkurwiałem. Nie ma w cyfrze tego "czegoś" co daje lampa. Nawet najmniejszy lampiaczek z dwoma gałkami zawsze dawał mi więcej radochy niż podłoga czy komputer ze wszystkimi wzmakami świata.
Mam voxa nt15 i rozważałem kiedyś znalezienie mu higajnowego kolegi (5150 LBX, root terror itp.), wpięcie ich obu w kolumnę 212 stereło i zmianę "kanałów" AB switchem. Rozmyśliłem się, bo wciąż wolę duże EL-34 czy 6L6, w dobrym wzmaku, na małych głośnościach, niż EL-84 redukowane do 1W...
Rozważałem także kupno stompboxowego preampu typu Mesa V-twin albo H&K tubemeister i łączenie go w wspomnianą, stompboxową, tranzystorową, końcówkę, ale koszty takiego eksperymentu mi nie odpowiadały.
Co bym zrobił na Twoim miejscu? Zastanowił się, czy chęć zmiany nie wynika ze zmęczenia ilością sprzętu i oklepanym brzmieniem, następnie ograł toster Kempera, a na końcu kupił EVH 5150 50W czy Diezla Einsteina i kolumnę 212 + kilka niezbędnych kostek (np komplet Strymona)
