Nie mam pojęcia bracie, gdzie to to dać, czy mnie śmieszy, smuci czy szokuje, czy nic:
- aktualni najlepsi koledzy mojego syna: Armin, Fabian, Olivier i Xavier.
I Tymon.
100% true story bro.
Proste: pierwszego zrobili na festiwalu trance, drugiego w Skodzie, trzeciego na kanapie przed telewizorem, gdy leciało „Co za Tydzień”, czwartego podczas Netflix&Chill z X-menami, piątego w rytmie yassu.