Tyle mądrych słów, a student nie widzi różnicy między metodyką a metodologią? Dokąd zmierzają polskie uczelnie...
Teraz chyba modny jest taki naukowy trash-talk, żeby fajnie brzmiało, ale nie miało sensu. Nic, tylko wypierdalać do innego kraju.
Panie mądralo, proszę zajrzeć choćby do Słownika Poprawnej Polszczyzny PWN, gdzie jest napisane "metodologia to także [oprócz swego podstawowego znaczenia] sposób wykonywania jakichś prac umysłowych". Wynika to owszem z błędnej kalki z angielskiego i już nawet niektóre rozdziały w tekstach właśnie nazywają się nie "metoda" a "metodologia". A "metodyka" praktycznie jest w ogóle nieużywane. Zagranicą obawiam się, że może być tylko gorzej - choć wypierdalać nie zazbraniam.
Posty połączone: 06 Sty, 2018, 02:19:30
Jakiś znajomy właśnie udostępnił na Facebooku - jeśli to prawda, to rzygać się po prostu chce. Bo słowa już się skończyły na to cyniczne skurczysyństwo.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,22857877,w-rejestrze-pedofilow-nie-ma-zadnego-ksiedza-nawet-tego-ktory.html#MT