Jest tez trochę tak, ze jak kiedyś ktoś sobie kupił Ibaneza Prestige 7 albo Loomisa to trzeba bylo założyć temat i przyjac gratulacje
Teraz kazdy ma/moze miec to w zasięgu ręki. Nic specjalnego a rynek jest pełen gitar 7strunowych.
Jedynie nabywcy lutniczych wyrobow maja jeszcze czym sie chwalić i mogą cos ciekawego pokazać. Plus właściciele świeżych modeli na dany rok.
Poza tym jak ktos zalozy temat to czesto konczy się na wytknieciu wszystkich wad i trollingu (witamy w necie). To tez nie zachęca.