Żona mówi do męża:
– Jak wygrasz w lotto, to od razu idę na plastykę. Naciągnę sobie zmarszczki, zrobię se botoks i sztuczne cycki. Co ty na to?
– A co byś powiedziała, gdybym za tę kasę zrobił tuning naszego Tico?
– Ochujałeś? – zdziwiła się żona. - Po co będziesz ładował kasę w starego grata, jak możesz mieć nówkę sztukę?
– Cieszę się, że mnie rozumiesz.