No osiągi nie są mocną stroną tego auta, bo ma nadwagę. Za to prowadzenie to poezja
Gdybyś się jednak decydował, to mój głos jest na TBI, który jest lekki i całkiem dynamiczny. Wymaga jedynie drobnej poprawki, żeby cieszyć się bezawaryjnąścią (jakieś sitko przy turbinie trzeba usunąć, żeby był swobodny przepływ oleju).
Fakt, że mało. Chociaż u nas po Rz jeździ co najmniej 5 (przynajmniej ja tyle kojarzę).