Licz to tak. Każda inwestycja z dotacją musi mieć wkład własny z kasy państwowej. Z definicji każdy przetarg z dotacją jest droższy niż bez ze względu na obostrzenia unijne. Polska już praktycznie jest płatnikiem netto do Unii. Wniosek. Bez dotacji będzie taniej i można wpisać w przetargi np. dostawę produktów wyprodukowanych w Polsce albo ograniczyć wyłącznie do polskich firm.
Dane o obecnym polskim eksporcie nie masz do czego porównać. Mi chodzi o zupełnie co innego. W przypadku upadku UE lub nawet izolowania Polski, czym wielu straszy, ograniczony z automatu zostanie import a lukę wypełni produkcja krajowa bo innego wyjścia nie będzie.