Na ilość spoko. Pytanie tylko gdzie Ci inżynierzy potem pracują. Nasze uczelnie też sporo inżynierów produkują (rzecz jasna bez porównania), tylko wielu z nich niekoniecznie znajduje robotę "w zawodzie".
Sam papier inżyniera nie czyni.
Oczywiście, w 100% się zgadzam, pytanie - czemu akurat w tych krajach tylu inżynierów? Ja bym zgadywał, że musi być tam relatywnie łatwo o pracę w branży wojskowej