Może i tak, a może po prostu bez inwektyw rozmawiać ?
http://niezalezna.pl/202301-skandal-na-westerplatte-adamowicz-wylaczyl-mikrofony-podczas-apelu-poleglychJa znam inną wersję wydarzeń. Tu wg mnie warto włączyć myślenie. Są tzn były ustalenia z wojskiem, kto czyta, ze czyta harcerz. Nigdy nie zdarzyło sie by robić tam "dym" Są te ustalenia ale MON przygotowało sie na możliwość "awantury"
a może na to, ze tak jak było na filmie powyżej, ze ludzie MON blokują zdziwionego i zaskoczonego harcerza i korzystają z własnego nagłosnienia by nikt nie próbował zakłócić ich porzadku i robią swojue wbrew ustaleniom. Niezależna jakoś pomija odczytany również apel smoleński, traktując to widocznie jako równorzędny apel poległych. Osobiście wielokrotnie sie przekonałem ze niezależna jest tyle samo warta co i tvn. Każdy chuj na swój strój. Zaglądam tam dla porównania, być może ku zaskoczeniu niektórych.