Budzan mi sie poprostu smiac chce jak slysze o stresie przed matura bo bylem rocznikiem na ktorym miala byc nowa testowana , cale liceum do niej bylem przygotowywany a potem musialem pisac stara w dodatku obowiazkowo na rozszerzonym chociaz bardziej oplacalo mi sie pisac na podstawowym (sic! ale tak wlasnie bylo)
wytlumacz mi tez jak majac 18 lat i bedac edukowanym w nowym systemie mozesz oceniac stary w kontekscie nowego i twierdzic ze dodatkowe zmiany nie beda dobre??
argumenty?? no wlasnie te ktore podajecie sa moimi argumentami dla ktorego twierdze ze nie kazdy powinien miec mature.
sa systemy w ktorych zdaje sie na koniec edukacji z danego przedmiotu egzamin zaliczeniowy z calosci materialu (czyli tak jak u nas matura.... ze WSZYSTKICH PRZEDMIOTOW). nikt nie narzeka....
juz widze ile osob by u nas zdalo
( sam bym pewnie ulal biolegie, gegre i niemiecki)