Tym "jeszcze" niektórzy straszą od '89 i póki co to jedyne mordy polityczne jakie były w wolnej Polsce nie dotyczyły w ogóle radykałów.
W czasie wojny każdy z Niemcami się dogadywał, bez względu na wiarę czy narodowość. Taka już specyfika wojny, jak strach przed śmiercią. Zadaj sobie raczej pytanie kto na niej i po niej najbardziej skorzystał, jeśli już temat żydów poruszyłeś.
Strasznie lubisz szufladkować i wskazywać na same ekstrema gizmi. Mi się tam podoba że mamy takiego straszaka na nieproszonych gości. Mięso armatnie na własne życzenie. Oprócz tego chłopaki pamiętają o wielu sprawach o których poprzednie władze zapominały. Ba nawet obecna władza ma w dupie. Jak choćby Wołyń.