Dwa dni bez ciepłej wody. A dlaczego mnie to cieszy? Bo dzisiaj pan z gazowni powiedział, że przyjdzie między 12 a 18, żeby zobaczyć co się stało. Musiałem wyjść z pracy przed południem
Mam ciepłą wodę. Idę się pod nią wpakować. Musiałem się z kimś podzielić moją radością. Macie, czerpcie.