Autor Wątek: Kto tu coś napisze ten dupa!  (Przeczytany 315885 razy)

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Delikatnie offtopując od tematu polityki, ale nawiążę jeszcze do wypowiedzi Wróbla odnośnie obecnego poziomu edukacji. Aktualnie zajmuję stanowisko techniczno-biurowe w firmie, która zajmuje się obróbką głównie stali. Kierownictwo najwyższego szczebla zapewnia (niestety) ciągłą rotację pracowników na wszystkich stanowiskach. W związku z tym mamy coraz większy problem z potencjalnymi pracownikami.
Zaczynając od kandydatów na produkcję, którzy nie potrafią nawet obsłużyć wiertarki pionowej czy szlifierki ręcznej, ale za mniej niż 14 zł/h to on pracować nie będzie, przez studentów politechniki, którzy nie mają bladego pojęcia o rysunku technicznym oraz posługiwaniem się podstawowymi narzędziami pomiarowymi (brońcie bogowie aby nie trzeba było odczytywać na suwmiarce wartości po przecinku!) kończąc na mojej biurowej koleżance, wielkiej pani technolog, która robi doktorat, a nie wie, że na dzień dobry odejmujemy dwukrotność grubości blachy przy każdym gięciu, jeżeli chcemy ustalić wymiar detalu na etapie cięcia. Oczywiście im więcej literek przed nazwiskiem tym większe wymagania i oczekiwania finansowe, a w CV najczęściej tylko staż w firmie, która za dużo z obecną branżą nie ma wspólnego. Jak żyć?

Już dawno temu byłem przekonany, że straciłem wiarę w ludzkość. Od kiedy rekrutuję nie mogę się nadziwić jak bardzo byłem w błędzie :D

Chciałbym też zobaczyć minę gizmiego jak kiedyś założy firmę, będzie chciał płacić 20k socjologom, ale będą przychodzić tylko muły, które rozróżniają tylko 4 płcie.
« Ostatnia zmiana: 14 Mar, 2017, 11:32:28 wysłana przez pivovarit »