Zrób mu cab mod'a, można się zdziwić
A, słyszałem, że jak się pokombinuje to można niezły efekt osiągnąć.
Na 100% któregoś dnia dodam mu więcej diabła, bo ten OD jest cieeeeniutki.
A jak mi się będzie naprawdę nudzić to dodam pętlę(o ile nie będę musiał żadnych ścieżek ścierać żeby to zrobić). Z tego co widzę tam jest moc miejsca wewnątrz na mody wszelakie.
Przeżywałem to samo 3 lata temu, tyle de mam MS - 4. Dostałem od mojej na urodziny. Małe to to ale głośne i można na nim spokojnie ćwiczyć i jest to jedyny wzmacniacz gitarowy jaki mam w domu po tylu latach przerwy, cieszyłem się jak dziecko. A miałem kiedyś taki zestaw w skali 1:1, czyli głowa valvestate i 2 paki marszczala.Ktus kto nie stracił sprzętu i przez długi czas nie miał , i z mozołem stara się odbudować swój arsenał tego ni zrozumie
Clean jest cudowny. Ja zapomniałem, że moja gitara może tak pięknie brzmieć!
Oprócz tego sprawdza się stara zasada: połowa brzmienia to stosunek sygnał-szum.