Ale, że to było "Chłopcy za bardzo się nie znajo, a się wypowiadajo" i pah- ban? Serio? Bo tak z kontekstu wychodzi. Panowie proponuję albo wyjaśnić nam tu sprawę albo zaprzestać ciągnięcia tego tematu w sposób jaki się to odbywa tu.
"Dostałem bana, za niewinnosc. No, napisałem posta, ale nic w nim nie bylo. Admini mają, jak chcom to pokazom."
W takiej formie to widzę i nie dziwię się że Dale to zlewa.
U mnie poszło to na nitce gdy wpadłem z Jackiem w polemikę odnośnie kosztów gitar, marketingu itp. Czyli na łamach bloga poruszamy rzeczy o których nie mamy pojęcia, a tylko gdybamy, ale wypowiadamy się z pozycji tego co zna się najlepiej na wszystkim. Wszedłem w polemikę. Tydzień później ban.