Jeśli chodzi o Morawieckiego, to złe języki mówią, że obejmując teke ministra i wicepremiera nie pozbył się
akcji i udziałów w spółkach na które jako tak wysoki urzędnik ma realny wpływ, akcje spółek które posiada
miały wzrosnąć w tym okresie o 22%, jeśli to prawda to jest to skandal i nic innego jak korupcja !!!
Ciekawe ile w tym wszystkim prawdy ?