Za ośmiorniczki to odsiadują wyroki kelnerzy, bo zakładali nielegalne podsłuchy (sic!).
Rzeczywiście, rozwalenie obronności kraju to genialne rozwiązanie. W końcu państwo bez armii to silne państwo.
A co do Macierewicza i Misiewicza to nawet komentować się nie chce bo słów brak.
Ziemkiewicz chyba ma rację.