Mnie też jest bardzo przykro
Ot i tak wygląda ta dwubiegunowość naszego świata polityki. Socjaliści z PiSu straszą ubekami, komuniści z kodu straszą pisiorami. I nie ma żadnego wyjścia, mam tylko "mniejsze zło" do wyboru. Jedni i drudzy na tym zyskują, społeczeństwo się polaryzuje, a alternatywy umierają.
Smutno mamy w tym kraju.