Grats! Miałem ten słynny rig od Skawy na Roadkingu, wszystko pospawane przez Marka i trzeba przyznać że chłop zna się na rzeczy. Niestety zapomniałem sobie dokupić nyski i dwóch murzynów do taszczenia, nie mówiąc o tym, że więcej w nim kręciłem niż grałem, bo czego tam nie było, więc rozwód był w zasadzie przyjemny
Niemniej cieszy mnie Twoje szczęście!