...
A ja go popieram w tym co powiedział. Poszedłbym dalej. Niech wciągnie osłów pod stawki kwoty wolnej od podatku jakie zaproponował zgodnie z zarobkami. Niech ograniczy ilość osłów do 100 sztuk i podniesie tym co zostaną w rządzie uposażenie o 100%. Osiołki dostaną więcej kapusty, państwo zaoszczędzi a gawiedź poczuję mniejszą frustrację i odizolowywanie się klasy rządzącej od nas plebsu.
No ale On nie zaproponował tego więc jak go popierasz, Ty poszedłbyś dalej i Ok , takie coś tez bym poparł, problem w tym ze on tego nie zrobi i nawet nie proponuje.
Popieram w tym co powiedział jako uzasadnienie pozostawienia obecnej stawki kwoty wolnej dla osiołków. Mało zarabiają jak na stanowiska jakie zajmują w państwie. 10k dla osoby która tworzy prawo to mniej niż zarabia pierwszy lepszy dyrektor w urzędzie. Dlatego napisałem ze poparłbym podwyżki pod warunkiem że zmniejszyłaby się ilość pysków do wykarmienia.