Zaczynam coraz bardziej postrzegać Morawieckiego jako fantastycznie cwanego gnoja. To co wymyślili z konstytucją dla biznesu i co poukrywali w drobnym druczku, a jak prezentowali to medialnie, kwota wolna od podatku, na której w zasadzie zarobią, ale w koncu medialnie bedą mogli ogłosić ze spełnili tą obietnice. Podnieśli kwote wolną ? podnieśli, zrobili coś dla biznesu ? zrobili i ciemny lud to kupi, jak mawiał klasyk.
A ja go popieram w tym co powiedział. Poszedłbym dalej. Niech wciągnie osłów pod stawki kwoty wolnej od podatku jakie zaproponował zgodnie z zarobkami. Niech ograniczy ilość osłów do 100 sztuk i podniesie tym co zostaną w rządzie uposażenie o 100%. Osiołki dostaną więcej kapusty, państwo zaoszczędzi a gawiedź poczuję mniejszą frustrację i odizolowywanie się klasy rządzącej od nas plebsu.