Cieszy mnie moje aktualne wiosło, dzięki któremu (mimo że mam 10 razy mniej czasu wolnego niż kiedykolwiek wcześniej) gram dużo więcej niż przez ostatnie lata i w ogóle wróciło mi zapał do gry. A tak naprawdę aktualnie mam zaciesz, że do owego Chińczyka niedługo dołączy czeski kuzyn.