To musi być spiseg producentów lamp!
No, to akurat nie jest gupie. Jak napisał Marvel - brak standby niekorzystnie wpływa na percepcję obiektu przez klienta i jego skłonność do wydania odpowiednich dla "full lampowej konstrukcji1!!!" pieniędzy
W małym Kranku nie było standby i już. Może rzeczywiście pan Antoni Krank się nie pierdolił z konwenansami? Nie musiał udowadniać, że wzmacniacz jest "lampowy" dodając pstryczek na froncie